Pod względem architektonicznym XVI - i XVII - wieczny Gdańsk, konkurował z królewskim Krakowem, gdyż cały zespół urbanistyczny miasta stanowi zabytek najwyższej klasy.
Zielona Brama, która powstała w latach 1564 – 1568 w miejscu rozebranej Bramy Kogi, swoją nazwę wzięła się od mostu na Motławie. Otaczające ją kamieniczki o ozdobnych szczytnicach wraz z rzeźbionymi framugami okien i drzwi, tworzą szczególny nastrój towarzyszący wieczornym spacerom po mieście. Wśród monumentalnych budowli miasta Gdańska, na szczególną uwagę zasługują również miejskie fortyfikacje. Jedną z nich jest przepiękna Złota Brama, która zaprojektowana była w latach 1612 – 1614 przez Abrahama van den Blocke. Wykonana została ona w stylu renesansowym, a jej forma nawiązywała do antycznych łuków tryumfalnych. Między bramami Złotą, a Wyżynną znajduje się Wieża Więzienna i Katownia, które również warto zobaczyć. To właśnie Brama Wyżynna zamyka ten zespół fortyfikacji od strony Wałów Jagiellońskich, które przez kilka stuleci stanowiły główny wjazd do Gdańska.
Gdańsk stanowił w XVI i XVII wieku regionalne centrum kulturalne i ekonomiczne. Było to jedno z najbogatszych miast Rzeczpospolitej. Miasto czerpało duże profity dzięki swojemu położeniu na styku szlaków handlowych. W tamtym czasie Gdańsk z powodzeniem konkurował z największymi portami morskimi na Bałtyku. Z tego właśnie miasta zasilano spichlerze zachodnich państw, sprzedając im spławiane Wisłą zboże.
Jego bogactwo i międzynarodowy charakter są widoczne w wielu ówcześnie postawionych budowlach. Zastosowany styl architektoniczny jest co najmniej tak wyrafinowany, jak ten obecny w tamtym okresie w Krakowie. Przykładem pięknych gdańskich budowli są Zielona Brama i Złota Brama. Obie z nich niosą ze sobą bardzo ciekawe historie. Są wspaniałym przykładem renesansowej architektury z wyraźnym akcentem niemieckim, niderlandzkim, włoskim oraz oczywiście polskim.
Złota Brama to przykład prawdziwego kunsztu i wyrafinowania. Została wzniesiona w latach 1612 – 1614. Wcześniej w tym miejscu stała nieco bardziej skromna, gotycka Brama Długouliczna. Aby zrobić miejsce na nową wersję bramy została rozebrana. Nowa budowla miała być wizytówką prężnie rozwijającego się Gdańska. Projekt bramy wykonał autor wielu innych budowli z tamtego okresu, wybitny architekt Abraham van den Blocke. Pod względem architektonicznym miała ona wpisywać się w popularne nurty renesansu i manieryzmu niderlandzkiego. Oznaczało to, że budowla będzie zdecydowanie lżejsza, subtelniejsza i o wiele bardziej kunsztowna od swojej poprzedniczki. Miała być jednocześnie bramą, ale także dziełem sztuki, które afirmuje wiarę w ludzkie możliwości i wartości humanistyczne.
Realizacją projektu zajęło się wielu wybitnych artystów. Główne prace murarskie zostały przekazane w ręce Jana Strakowskiego. Zatrudniono także rzeźbiarzy i licznych fachowców. Złota Brama została wyposażona w duże okna. Fasady budynku zostały przyozdobione kolumnami. Na szczycie budowli znajduje się okazała balustrada, której kompozycje domykają wspaniałe rzeźby przygotowane w 1648 roku przez Piotra Ringeringa. Miały one nie tylko pełnić funkcje ozdobną, ale także wiele mówiły o wartościach wyznawanych przez mieszkańców miasta. Z jednej strony bramy znalazły się reprezentacje Pokoju, Szczęścia, Sławy i Wolności (Pax, Fortuna, Fama, Libertas). Z drugiej natomiast Zgody, Pobożności, Sprawiedliwości i Rozwagi (Concordia, Lustitia, Pietas, Prudentia). W 1878 roku musiano zastąpić je replikami, ponieważ oryginalne dzieła artysty uległy upływowi czasu oraz warunkom atmosferycznym.
Brama stanowi zwieńczenie ulicy Długiej, która jest częścią Drogi Królewskiej. Niestety, cały ten obszar uległ znacznym zniszczeniom wojennym podczas II wojny światowej. Ucierpiała także Brama Złota. Starano się przywrócić jej oryginalny wygląd z przeszłości. Odbudowa wymagała sporego wysiłku i zakończyła się dopiero w 1957 roku. Co ciekawe odtworzono także celowo błąd ortograficzny zawarty w łacińskiej sentencji na budynku w słowie discordiae (zamiast discordia). Sentencja ta brzmi: „Zgodą małe republiki rosną – niezgodą wielkie upadają”. Od drugiej strony natomiast znajduje się cytat z Psalmu 122, który głosi: „Niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują. Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach!”. Do bramy od północy przylega budowla Bractwa Świętego Jerzego. Po przeciwnej stronie znajduje się natomiast kamienica, w której są schody prowadzące na wyższe kondygnacje Złotej Bramy,
Kolejna interesującą budowlą w Gdańsku jest Brama Zielona. Była to pierwsza gdańska budowla nawiązująca do manieryzmu niderlandziego. Jest to największa i najstarsza brama wodna w Gdańsku. Znajduje się zaraz nad rzeką Mołtawą i stanowi naturalne zakończenie Długiego Targu. Powstała na miejsce Bramy Kogi, o której pierwsze wzmianki sięgają 1357 roku. Obecnie znajdują się tutaj Muzeum Narodowe oraz Gdańska Galeria Fotografii. Podobnie jak Brama Złota i wiele innych zabytków w Gdańsku, uległa ona zniszczeniom podczas II wojny światowej. Jako chluba miasta została jednak szybko odbudowana.
Brama powstała, ponieważ jej poprzedniczka nie pasowała do wizerunku szybko rozwijającego się Gdańska. Władze miasta postanowiły w jej miejsce stworzyć bardziej godny ich aspiracji budynek. Prace budowlane nadzorował mistrz Regnier z Amsterdamu. Wykonawca był Hans Kramer, znakomity kamieniarz i architekt. Jego zięciem był twórca Złotej Bramy, Abrahama van den Block (jednak nigdy nie spotkali się osobiście ze względu na śmierć Kramera).
Po zakończeniu budowy, król Polski Zygmunt August ponaglił władze Gdańska, aby przygotowały obiecaną wiele lat wcześniej rezydencję królewską, w której mieszkaliby królowie Polski podczas wizyty w mieście. Aby uniknąć wydatku jakim byłaby budowa rezydencji, tak przeorganizowano Zieloną Bramę, aby to ona mogła pełnić tę funkcję. Tkwił w tym niemały podstęp, ponieważ mimo spektakularnego wyglądu, brama położona była nad Mołtawą. Ta natomiast niosła za sobą nieprzyjemne odory i wilgoć, które miały odstraszyć polskich królów przez zbyt długim wizytowaniem Gdańska (co wiązało się z kosztami). Faktycznie pomysł okazał się skuteczny, ponieważ Zielona Brama nigdy nie stała się królewską rezydencją. Przez krótki czas zamieszkała tu tylko przyszła żona króla Polski – Ludwika Maria Gonzaga.